Rankiem nie było się co długo zastanawiać. Pogoda piękna, temperatura wysoka, jedziemy na spacer na Trzonkę.
Do Wielkiej Puszczy dostaliśmy się tak jak zazwyczaj, czyli z Kęt autobusem miejskim, potem 30 minut spaceru i jesteśmy na miejscu.
Punkt widokowy na Złotej Górce, Tutak zazwyczaj spędzamy dłuższy czas odpoczywając i relaksując się otaczającą nas przyrodą.
Ostatnie wichury wyrządziły w tym rejonie duże szkody w drzewostanie.
Pięknie głóg kwitnie, w tym roku nieco wcześniej niż zazwyczaj.
Jeszcze jeden przystanek i następny Chill. To miejsce, to dawne amatorskie boisko, na którym gdy byłem dzieckiem, pamiętam, zbierały się dzieci z okolicznych domów by pograć w piłkę. Teraz jest to tylko miejsce - przystanek, by wypocząć i zrobić wieczorem ognisko. Od lat ten teren nie służy młodym ludziom do czynnego spędzania czasu a szkoda.
Na koniec bar Zajazd Pod Strzechą.
Komentarze
Prześlij komentarz