[Instagram] Jesień pełną parą

Od powrotu z Bieszczad  nie potrafię usiedzieć w miejscu. Wsiadam na rower i gnam przed siebie... gdzieś w lasy, łąki, góry. Gdzieś przed siebie, relaksując się i pływając w jesiennych liściach.


Komentarze

Popularne posty