Bieszczady w październiku - dzień 2: Chmiel - Dwernik Kamień

Po porannej "odprawie" i śniadaniu oraz odwiedzeniu sklepu w Chmielu wybraliśmy się na małą wycieczkę na Dwernik Kamień  (1004 m n.p.m.). Nasza trasa biegła z Chmiela do Sękowca następnie od mostu czerwoną ścieżką hist.-przyr. Przysłupie Caryńskie - Krywe nad Sanem, na Magurę (887 m n.p.m.) i dalej na Dwernik Kamień.

Studiujemy trasę na Dwernik Kamień

Tam w oddali pomiędzy drzewami widać naszą chatkę ;)
Most w Sękowcu na Zatwarnicę

San widziany z mostu w Sękowcu




ścieżką hist.-przyr. Przysłupie Caryńskie - Krywe nad Sanem



Dwernik kamień













Ze względu na krótki dzień, aby zdążyć przed zmrokiem, nie eksperymentowaliśmy, postanowiliśmy wrócić tą samą droga.




Głóg aż się ugina od owoców








 Wieczorem nie ma jak opowieści przy ognisku i kiełbaskach


Komentarze

  1. Ostatnio bardzo dużo czytam na temat gór.Wczoraj na przykład przeczytałem rewelacyjny artykuł https://climb.pl/dwernik-kamien-trasa-dla-kazdego/ .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty