Bastek w Kasku – Małe przygody na co dzień! 🏍️
Dziś w pracy mieliśmy małą sesję zdjęciową, a Dominika zrobiła mi naprawdę fajne zdjęcie w kasku od skutera. Muszę się przyznać, że choć nie mam prawa jazdy na motor, to kask założyłem tylko dlatego, że... dobrze w nim wyglądam! 😄
Bastek w kasku – gotowy do przygody (albo po prostu do zdjęcia 😉) |
Kiedy byłem dzieckiem, Tata kupił mi motorynkę, ale niestety nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Hałas, warkot silnika, to całe ustrojstwo – to nie było dla mnie. Od tamtej pory pozostałem wierny rowerom. 🚴♂️ Rower to dla mnie wolność, możliwość eksplorowania świata w ciszy i spokoju. Kto wie, może kiedyś skuszę się na coś bardziej hałaśliwego, ale na razie rowery wygrywają na całej linii! 😅
Komentarze
Prześlij komentarz