Uwaga, będzie marudzenie
Ostatnio czuję się jak na zjeżdżalni – tendencja wyraźnie spadkowa. Wszelkie aktywności, które nie są niezbędne do przetrwania, odłożyłem na bok. Społecznie jestem wycofany, a w niedzielę zrobiłem sobie "detoks" od technologii. Telefon rozładował się w sobotę, a podłączyłem go dopiero w poniedziałek w pracy – i szczerze, wcale mi to nie przeszkadzało.
Autor Bloga – Przemyślenia i Detoks Technologiczny |
Mimo tego wyciszenia, dzień nie był stracony. Nadrobiłem zaległości w czytaniu, wykąpałem psa i zająłem się nowymi przepisami w kuchni. Dodatkowo, wpadło mi kilka przemyśleń, które spisałem:
- "Po prostu szaro z okna masz."
- "Głodny umysł to zły umysł."
- "Każdy z nas chce się czymś wyróżniać. Robiąc to, paradoksalnie stajemy się częścią jednolitej masy."
- "Ubiór Na Topie nie jest wyznacznikiem oryginalności człowieka."
Czasami potrzebny jest taki dzień wyciszenia, żeby zebrać myśli i spojrzeć na rzeczy z innej perspektywy.
Komentarze
Prześlij komentarz