Zimowe Walentynki - Śniegowe Pocałunki

Kiedy myślimy o Walentynkach, wyobrażamy sobie czerwone róże, ciepłe spojrzenia i czułe słówka wymieniane przy blasku świec. Tymczasem w tym roku Cupido postanowił zamienić strzały na płatki śniegu, a ciepło uczuć na biały puch przykrywający nasze miasta i wsie.

Zaśnieżone ulice i ogrody w Walentynki, z widocznymi zaspami śniegu dodającymi uroku zimowemu pejzażowi.

To był poranek, w którym miłość zmieniła swój ciepły, miękki szalik na biały płaszcz zimy. Wstałem rano, by spojrzeć na świat, który zastygł w uścisku mroźnego febra. Zamiast bukietu róż, znalazłem przed drzwiami krajobraz niczym z kartek świątecznych, a zamiast walentynkowych wierszyków, ślady zaciekłej walki z zaspami śniegu. Chociaż na dworze królowała zima, w sercach pozostało ciepło.


Chwyciłem za aparat i wyszedłem na zewnątrz, by uchwycić tę niezwykłą chwilę. Każde zdjęcie, które zrobiłem, było jak zimowy poemat pisany przez naturę – od zaśnieżonych gałęzi tworzących fantazyjne wzory na białym tle, po mieniące się odbicia światła na mroźnym szkle. Ulice, zwykle pełne pośpiechu i miejskiego zgiełku, tego dnia przypominały zapomnianą krainę, w której czas się zatrzymał. A cisza... ta zimowa cisza była przerywana jedynie cichym szelestem spadających płatków śniegu.






Niech ten wpis będzie przypomnieniem, że czasem warto zatrzymać się na moment, aby docenić piękno, które nas otacza - nawet jeśli oznacza to zimowy chłód na Walentynki.












Komentarze

Popularne posty