Z Domowego Zaułka do Klubowego Blasku: Magia Edycji Zdjęć
Oto jak odrobina pracy w Photoshopie może odmienić zwykłe spotkanie w przytulnym pokoju w imprezę klubie. Przeglądając zdjęcia z Andrzejkowej domówki sprzed dwóch lat, wpadłem na pomysł, aby nadać temu wspomnieniu zupełnie nowy wymiar.
Oryginalna fotografia przedstawiała małe spotkanie w domowym zaciszu, ale po przeróbce zdjęcia, atmosfera nabrała zupełnie innego, dynamicznego charakteru. Zmiana tła, dodanie żywych kolorów i świateł klubowych, sprawiła, że wydaje się, jakbyśmy przenieśli się do centrum nocnego życia.
Czyż to nie fascynujące, jak technologia pozwala nam kreować rzeczywistość i dostosowywać nasze wspomnienia do nastroju, który chcemy w danym momencie wywołać? Czy sami kiedyś "transportowaliście" się w inne miejsce dzięki edycji zdjęć? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!
Komentarze
Prześlij komentarz