Moje drzewko cytrynowe kwitnie
Wczoraj rano obudził mnie zapach, który natychmiast wywołał uśmiech na mojej twarzy. To był zapach mojego ukochanego drzewka cytrynowego, które po raz pierwszy zakwitło! Nie mogłem uwierzyć własnym oczom – te delikatne, śnieżnobiałe kwiaty z nutką żółtego rozświetlały mój pokój niczym małe słońca.
Już od kilku miesięcy troszczyłem się o to drzewko. Od wiosny do jesieni trzymam je na balkonie, gdzie ma mnóstwo słońca i świeżego powietrza. Zimą natomiast przenoszę je do chłodnego pomieszczenia, aby zapewnić mu odpowiednie warunki do przetrwania. od marca podlewałem je regularnie, nawoziłem specjalnym preparatem do cytrusów i chroniłem przed przymrozkami. Patrzenie na to, jak rośnie i rozwija się, było dla mnie ogromną satysfakcją. Czułem się jak troskliwy rodzic, który obserwuje swoje dziecko, jak staje się coraz piękniejsze i silniejsze.
Kwiaty drzewka cytrynowego są niezwykle piękne. Mają delikatne płatki o subtelnym zapachu, który przypomina mi jaśmin połączony z nutą świeżo zerwanej cytryny. Ten zapach jest tak intensywny i odurzający, że wypełnia cały balkon oraz mój pokój i sprawia, że czuję się jak w słonecznym ogrodzie.
Chociaż odmiana, którą posiadam, jest tylko odmianą ozdobną, owoce, które na niej dojrzeją, będą bardzo duże, i o jaskrawożółtej barwie. Niestety, ze względu na ich suchy i kwaśny miąższ, nie będą nadawać się do jedzenia.
A jakie są Wasze ulubione rośliny?
Jakie historie kryją się za Waszymi zielonymi przyjaciółmi?
Podzielcie się nimi w komentarzach!
To tak wyglądają kwiaty cytryny???
OdpowiedzUsuńKwiatki, kwiatkami ale jakie fajne cytrynki na zimę będą :))
OdpowiedzUsuń