Idzie zima, pieniędzy ni_ma
Hej wszystkim!
Dzisiaj chciałbym poruszyć temat pierwszego śniegu i pewnej ciekawej kwestii językowej, która mnie ostatnio zastanawia. Dlaczego mówimy „pierwszy w tym roku śnieg”, skoro oczywiste jest, że to nie jest pierwszy śnieg w tym roku? Czy to tylko moje osobiste spostrzeżenie, czy może ktoś z was też zastanawiał się nad tym?
Przechodząc do innej kwestii, ostatnio muszę zmierzyć się z nieplanowanymi wydatkami, a nie lubię tego wcale. Okazuje się, że zostałem zaproszony na ślub mojego kuzyna, co z pewnością przyniesie pewne koszty. Zwłaszcza, że mam zaszczytną rolę świadka. Tak, mam być świadkiem. Podwójna rola oznacza podwójne wydatki, co na pewno wpłynie na moje finanse w listopadowym okresie.
Cóż, życie zaskakuje nas różnymi wyzwaniami finansowymi, ale mam nadzieję, że ten ślub będzie wyjątkowym i radosnym wydarzeniem, które zapewni mnóstwo pięknych wspomnień. Trzeba spojrzeć na jasne strony życia, nawet gdy portfel cierpi.
Trzymajcie się ciepło, a ja idę zobaczyć, czy śnieg nadal pada za oknem!
Do zobaczenia!
Komentarze
Prześlij komentarz