Spacer nad stawy

Staw rybny, otoczony drzewami i roślinnością, symbolizując harmonię człowieka z naturą

Wczorajszy dzień był dla mnie wyjątkowy. Po długim czasie spędzonym w domu, postanowiłem wyjść na spacer nad staw. Nadal nie mam pracy, więc siedzenie przed monitorem nie przynosi nic dobrego. Gdy tylko otoczenie zaczynało mnie przytłaczać, wiedziałem, że muszę wyjść i zobaczyć coś innego, coś naturalnego, coś, co nie jest związane z myśleniem o chorobie i pracy.

Zabrałem ze sobą Andigo, który miał mieć jutro urodziny. Myślałem, że to będzie dla niego miły prezent urodzinowy, ale w rzeczywistości to ja dostałem prezent. Spacer nad staw był czymś, czego dokładnie potrzebowałem. Nie było zbyt ciepło ani zbyt zimno, a pochmurne niebo sprawiło, że słońce nie przeszkadzało w podziwianiu przyrody.

Aby dotrzeć nad staw, który znajduje się blisko rzeki Soły musieliśmy przejść przez całą moją wieś. Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem nad Sołą, więc jest to dobry pomysł, żeby odwiedzić ją w najbliższym czasie.

Przez długi czas siedzieliśmy nad stawem, ciesząc się spokojem. Potem postanowiliśmy pochodzić po niedostępnych mokradłach w pobliżu Soły. To był bardzo udany dzień, który na długo zapadnie mi w pamięć.

Niedostępne, niebezpieczne mokradła nad rzeką Sołą


Komentarze

Popularne posty