Koniec i początek
Dzisiejszy dzień przynosi ze sobą mieszane uczucia. Z jednej strony kończy się mój staż - koniec pewnego etapu, pełnego wyzwań i nowych doświadczeń. Z drugiej strony, otwiera się przed mną nowy rozdział, nowa możliwość rozwoju w rodzinnej firmie.
Ostatnie dni na stażu były intensywne. Wypełniłem kartę stażu, zrealizowałem program pracy w sposób przekraczający oczekiwania. Choć nie podpisałem umowy, to wiem, że drzwi firmy zawsze będą dla mnie otwarte. To pocieszające uczucie, choć czasem równie złowieszcze, jak dobrowolne wejście na teren obozu z napisem "Arbeit macht Frei".
Ale teraz nadszedł czas na zmiany. Od czwartku rozpoczynam pracę z moim dziadkiem pryz pracach ogólnobudowlanych. To będzie zupełnie nowe doświadczenie, pełne wyzwań, Choć, mam nadzieję, że tymczasowe.
To koniec jednego rozdziału, ale także początek nowego. Niech ta zmiana będzie dla mnie inspiracją do dalszego rozwoju i osiągnięcia kolejnych sukcesów.
P.S
Dziś w Polsce zatrząsał się ziemia.
Komentarze
Prześlij komentarz