Każde nieszczęście jest w połowie wielkim szczęściem
Urodziny, te wyjątkowe dni, kiedy zamykamy jeden rozdział życia, by otworzyć kolejny, niezapisany jeszcze rozdział w księdze naszych doświadczeń. Choć wiek może nie gra roli dla niektórych, to jednak dla wielu z nas te dni są momentem refleksji nad minionym czasem i oczekiwaniem na to, co przyniesie przyszłość.
Knajpka, alkohol, rozmowy... To wszystko brzmi jak klasyczny sposób na spędzenie urodzin, ale dla mnie te urodziny miały jeszcze inne znaczenie. Były okazją do oderwania się od codzienności, do zanurzenia się w chwilach radości i przyjaźni.
Choć wokół krążyły niesnaski i rozterki, to jednak ta noc była momentem oddechu od zgiełku życia codziennego. Śmiech, muzyka, wspólne chwile... To właśnie w takich momentach dostrzegamy, że każde nieszczęście ma w sobie iskierkę szczęścia.
Piosenka "Toggle Repeat" Eminema towarzyszyła mi w tę szczególną noc, dodając nutkę energii i przełamując monotonię codzienności. Bo czasem to właśnie muzyka potrafi nadać sens naszym emocjom i myślom, sprawiając, że czujemy się bardziej żywi i obecni w chwili obecnej.
Tak więc, choć rok po roku dodajemy sobie lat, to te urodziny były przypomnieniem, że życie jest pełne małych szczęść i chwil radości, które czekają na nas na każdym zakręcie.
Komentarze
Prześlij komentarz