[foto] Bieszczady - dzień 8: Zatwarnica - Hulskie - Krywe

Dziś od rana poruszenie. Wstaliśmy wcześniej ponieważ czeka nas najdłuższa piesza wyprawa podczas tego pobytu. Wybierzemy się do Krywe przez Zatwarnicę, z Chmiela.

Z Zatwarnicy na wysokości kościoła pw. Dobrego Pasterza wyruszyliśmy szlakiem czerwonym do ruin Cerkwi i cmentarza w Hulskiem, dalej na Ryli (622 m) i prosto w dolinkę gdzie mieściło się kiedyś Krywe

W drodze powrotnej wpadliśmy do Kona Końkret na ciasto. Może wybierzemy się później nawet na film :D


San po wczorajszych opadach wygląda dziś groźnie
Kościół w Zatwarnicy


Traktor do przewozu drewna  w pobliżu Pańskiego Berła (689 m)



Hulskie - ruiny cerkwi i cmentarz




Po dalszej drodze dotarliśmy na Szczołb. Musimy uważać bo można tu spotkać niedźwiedzie ;)


Dalej szlakiem czerwonym schodzimy do Krywe


Wygląda na to, że wilki lubią tu polować



San-tropez w Krywe


Dalszym punkiem zwiedzania były dobrze zachowane ruiny cerkwi w Krywe oraz cmentach







Na cmentarzu obok cerkwi można zobaczyć grób Pani Antoniny Majsterek (Tosi) Królowej Krywe.




Przed nami droga powrotna. Upał niesamowity.
Zawsze się zastanawiam dlaczego tylko w Bieszczadach słońce tak mocno grzeje ;)




W Kinie Końkret w Zatwarnicy










Komentarze

  1. Ale czemu tak uparcie nie odmienia Pan nazwy Krywe? To dziwnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty