Nad jeziorem w Tresnej

"Przyjaciele bawiący się nad jeziorem w letni wieczór


Tresna, Jezioro Żywieckie i ekipa zgrana – idealne połączenie na wieczorną Posadówkę i oderwanie się od rzeczywistości. Jak już wspominałem w majowym poście, to miejsce jest idealne na takie wypady.

Tym razem wybraliśmy się tam w piątkę: ja, Kuba, Andrzej, Mirek i Szymon. Czas tak szybko nam mijał, że nawet nie zorientowaliśmy się, kiedy minęła północ. Jezioro mieniło się w świetle księżyca, tworząc niepowtarzalny klimat, a gdzieś w oddali na horyzoncie majaczył w tafli wody Żywiec.

Niektórzy z nas tak bardzo dali się ponieść atmosferze, że postanowili popływać w jeziorze. Ja wolałem jednak pozostać na brzegu i sączyć piwko, a co :)

Wrzucam link do relacji z majowego wypadu: https://bastkowy.blogspot.com/2010/10/chillout-tresna-2007-1.html Wtedy dominował chill, tym razem atmosfera była bardziej imprezowa.

Jedno jest pewne: Tresna zawsze potrafi nas zaskoczyć. Z tego wypadu wróciłem z "suwenirem" do kolekcji...  ;D



Komentarze

Popularne posty