Gaba Kulka i Jej Niejasności: Piosenka, Która Nie Daje Spokoju

Od kilku dni słucham tego kawałka na okrągło. "Niejasności" Gaby Kulki całkowicie mnie porwały. Jest w tej piosence coś niezwykle hipnotyzującego – tekst, który wkręca się w głowę, i aranżacja, która zaskakuje na każdym kroku. Na ten moment to mój numer jeden na liście ulubionych utworów. 🎵

Okładka albumu Gaby Kulki "Bye, Rabbit" – odważna, nietypowa i jak zawsze intrygująca. 

Tekst, który zostaje w głowie:

Gaba Kulka - Niejasności

1.
Twoje niejasności zamiast się wyjaśnić, utrwaliły się.
Pytasz: "Czy to dobrze?" Spytaj kiedy indziej.
Jestem zbyt zajęta. Nie popełnić błędu staram się.

Ref:
Ryżu z ulicy nie wyzbierasz, gdy raz rozsypany.
Cholerne gołębie wyjadły wszystko.
Został tylko kurz i kamień.
Dlaczego wszystko
jest tak proste,
jest tak proste,
jest tak proste
póki nie przytrafi się Tobie?

2.
Wasze wątpliwości pozostaną zawsze w tym temacie.
Brak przynależności. Gdy chcę jedną zyskać, drugą tracę.
Uśpię swoją czujność. Może to przestanie mi przeszkadzać.
Nader możliwości. Gdy nie mogę kochać, nie mam jak zdradzać.

Ref:
Ryżu z ulicy nie wyzbierasz, gdy raz rozsypany…

3.
Moje niejasności w Twoje niejasności ukrywają się.
Może będzie dobrze...

O czym jest ta piosenka?

To utwór pełen kontrastów, zarówno w warstwie muzycznej, jak i lirycznej. Gaba Kulka w swoich tekstach bawi się słowami, tworzy obrazy, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się skomplikowane, ale jednocześnie są niezwykle proste i trafiające w sedno. To właśnie ta prostota ukryta w zawiłościach sprawia, że trudno oderwać się od jej muzyki.

Refren o rozsypanym ryżu i gołębiach to dla mnie metafora życia – kiedy coś się wydarzy, nie można tego po prostu "sprzątnąć". Tak jak rozsypany ryż na ulicy – można próbować go zebrać, ale część zniknie na zawsze. Właśnie tak często wygląda nasza codzienność – pozornie proste sytuacje komplikują się, gdy dotykają nas bezpośrednio.

Dlaczego Gaba Kulka?

Gaba Kulka zawsze wyróżniała się na polskiej scenie muzycznej swoją unikalnością i odwagą w eksperymentowaniu z dźwiękami. Jej muzyka jest jednocześnie trudna do zdefiniowania i tak bardzo przystępna, że można ją pokochać od pierwszego słuchania.

"Niejasności" to dowód na to, że muzyka nie musi być jednoznaczna. Może prowokować, zmuszać do refleksji, a czasem po prostu dawać przyjemność słuchania, nawet jeśli nie do końca rozumiemy, o czym jest. To jest piękno muzyki – daje każdemu z nas coś innego.