Ciemność to Twój strach -

- światło jest wszędzie.

Imprezę z okazji początku wakacji w składzie: Jowita, Agnieszka, Piotrek, Jacek, Anna, Tomek i ja uznaję za udaną. Około 23:30 nastąpiła awaria zasilania, i pół miasta było pogrążone w ciemności przez godzinę. Nie wiedziałem, że impreza bez prądu może być tak fascynująca ;) Gdy energetyka uporała się z awarią i wszystko wróciło do „normy”, cały urok zniknął, ale i tak impreza trwała do białego rana :)… jak zawsze!

P.S. Zaopatrzyłem się w nowego kompa… Moja fascynacja tym sprzętem (jak to przystało na informatyka) nie zna granic ;)

Komentarze

Popularne posty