Wreszcie


Konserwacja nadajnika zakończona… Hura! Mam wreszcie net!
Dwa dni przerwy w dostawie… myślałem, że oszaleje z nudów.


Dzisiaj wydarzyło się coś ekscytującego - odżyła moja drukarka, która od pół roku była na "emeryturze"! Po próbach godnych mistrza wschodnich sztuk walki, w tym używania nawet słomki do napojów i wrzątku (tak, prawdziwa sztuka), drukarka w końcu zaczęła działać! Teraz już wiem, co oznacza przywrócić pacjenta do żywych ;p

Komentarze

Popularne posty