Zagadka Einsteina i inne wywijasy młotkiem

Nie mam czasu - to straszne.
Nie mam czasu na hobby, zainteresowania, zdrowe odżywianie, reiki, czytanie, porządne wysypianie się, picie niegazowanych napojów...

mam czas na...
Mam czas na:
tworzenie własnej przestrzeni, ciepłe ubieranie się, sprzątanie w pokoju, wymyślenie nowej potrawy, kupienie ulubionego wina, zaopatrzenie się w nowe meble i na skręcanie owych mebli, na odczasowe (kocham takie formy i cieszę się, że znajduję na nie czas ) pisanie bloga...








...to tak na wstępie

Ogólnie jest  w miarę jeszcze normalnie, co znaczy, że muszę się wziąć w garść i zapobiec nadchodzącemu spadkowi. Szkoda jednak czasu na gdybanie.

Zagadka Einsteina - rozwiązanie
Ostatnio jak widać z powyższego opisu w gruncie rzeczy... nudziłem się. W związku z tym pracowałem nad rozwiązaniem zagadki Einsteina... no jasne, że nie udało mi się jej rozwiązać... cieszę się jednak z faktu, że dobrnąłem do momentu kiedy w ręku zostało mi kilka kartek ( bo wszystko miałem rozpisane... zrobiłem foto)...  na koniec skorzystałem z gotowca i "do układałem" odpowiedź ;)

Komentarze

Popularne posty