Efekt Axe, czyli jak złapać dziewczynę na… zapach?


Czy szukamy drugiej połówki, która pokocha nas za naszą autentyczność, poczucie humoru i dobroć? Czy stawiamy na autentyczność w miłości, zamiast na efekt Axe?

No dobra, przyznaję się bez bicia – zdjęcie powyżej to oczywiście efekt zabawy z generatorem PhotoFun. Ale wiecie co? Ten obrazek idealnie obrazuje moje marzenia o… efekcie Axe! 😅

Wyobraźcie sobie: psikasz się dezodorantem, a tu nagle… zjawia się tłum zachwyconych dziewczyn, gotowych rzucić Ci się w ramiona. Brzmi jak bajka? A może niekoniecznie? 

W końcu reklama obiecuje cuda: dziewczyny omdlewające na Twój zapach, imprezy, na których jesteś gwiazdą, i ogólny podziw dla Twojej męskości. No dobra, może nie do końca tak to wygląda w rzeczywistości… 

Ale cóż – kto nie marzy o odrobinie magii w życiu?  A jeśli już nie o magicznym dezodorancie, to o drugiej połówce, która pokocha nas za nasze… poczucie humoru, inteligencję i dobroć? ❤️

No dobra, dobra… wiem, że to naiwne. Ale hey! Przecież marzenia są po to, by je spełniać! 

A Wy co myślicie o efekcie Axe? Wierzycie w moc reklamy? A może stawiacie na autentyczność i szukacie kogoś, która pokocha Was za to, kim jesteście? 


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty