Saba



Saba, nasza nowa przyjaciółka, stopniowo odzyskuje pewność siebie i radość życia. Każdy dzień to nowe wyzwania, ale także nowe sukcesy! 🌈


Saba powoli odnajduje się w nowej rzeczywistości. Chociaż początki były trudne, z każdym dniem staje się coraz bardziej pewna siebie i radosna.

Już w poprzednim poście obiecałem Wam, że opowiem coś więcej o Sabie i traumie, która towarzyszy jej od tamtego feralnego dnia w lesie.

Została znaleziona w ciemnej torbie, zamknięta z innymi szczeniakami. Zziębnięta, przemoczona i bezbronna, musiała zmierzyć się z okrucieństwem losu. Burza, która przeszła tamtej nocy, potęgowała strach i poczucie zagrożenia szczeniaków.

Te traumatyczne przeżycia odcisnęły swoje piętno na Sabie. Boi się każdego "dziwnego" dźwięku, a na sam widok aparatu lub telefonu skierowanego w jej stronę, ucieka w bezpieczne miejsce pod stół lub łóżko. Blask flesza wywołuje w niej paniczny strach i stres.

Chociaż droga do pełnego powrotu do normalności jest jeszcze długa, widzę już pierwsze pozytywne zmiany. Saba coraz częściej merda ogonkiem i z radością wita nas każdego ranka. Zaczyna się bawić i poznawać otaczający ją świat.

Komentarze

Popularne posty