Baaardzo dobry początek

Dzisiejszy dzień wydaje się być wyjątkowy. W powietrzu czuć wiosnę, a moje samopoczucie diametralnie zmieniło się na lepsze. Doły, które ostatnio mnie dręczyły, zniknęły, a problemy zaczynają wydawać się tylko przeszkodami, które mogę pokonać. Uśmiech zdobi moją twarz, a motywacja powraca.

Zaskakujące jest to, że gdy ja czuję się dobrze, to moja przyjaciółka A. przechodzi przez trudne chwile. Moje doły minęły, a coś złapało A., sprawiając, że jej samopoczucie sięgnęło dna? Czy jest to jakiś dziwny fenomen, czy może po prostu współzależność naszych nastrojów?

W ostatnich dniach byłem na WKU, gdzie miałem dostać zmianę kategorii. W lipcu zeszłego roku orzeczono, że moja kategoria „A” powinna zostać zmieniona na „D”. Unikałem jednak tego, ponieważ nie chciałem, aby kategoria „D” została wbijana do mojej książeczki. Wiedziałem, że z początkiem 2005 roku mój rocznik automatycznie trafia do rezerwy. Teraz, gdy pojechałem na WKU bez żadnych ceregieli została mi wbita rezerwa, a kategoria w książeczce pozostała bez zmian.

Uśmiechnięty mężczyzna w czapeczce NIKE

Z innych spraw..., dokonałem zakupów na Allegro. Kupiłem czapeczkę NIKE oraz włoską bieliznę, wszystko za 1/3 ceny sklepowej. Ostatnią rzeczą, jaką chcę dodać, jest to, że to już koniec moich duży zmian na blogu. Proszę się przyzwyczaić, bo to już tak zostanie. Jedyną zmianą będzie automatycznie generowany obraz tła, które będzie zmieniać się co jakiś czas.

Komentarze

Popularne posty